Chociaż na przestrzeni kilku tysięcy lat w konstrukcji miecza świetlnego dokonał się znaczący postęp, to sama budowa nie uległa wielkiej modyfikacji. Układ i elementy składowe pozostały praktycznie te same. Zasadniczo znając schemat i mając dostępne odpowiednie podzespoły możliwe jest wykonanie tej broni w przeciągu paru godzin a nawet kilkudziesięciu minut nawet dla osoby niespecjalnie wtajemniczonej w arkana Jedi czy Sith, jednak aby ta broń miała pożądane właściwości, była operatywna a przede wszystkim niezawodna, niezbędne są specjalne przygotowania i zabiegi.
Pierwszy „prawdziwy” miecz (nie licząc treningowych), jeszcze jako Padawan praktykujący pod okiem Mistrza, młody adept otrzymywał od swojego Mistrza lub też (co było również przyjęte, o ile istniała taka możliwość) od kogoś z rodziny kto był Rycerzem lub Mistrzem Jedi, zwykle od ojca. Z czasem i w miarę nabywania doświadczenia, zwykle po pomyślnym zaliczeniu prób, przed samym pasowaniem na Rycerza Jedi, młody adept był wtajemniczany w szczegóły wykonywania miecza. Jedną z ostatnich prób, często wykonywanych pod bacznym okiem Mistrza, było zdobycie odpowiedniego kryształu. Przed ceremonią pasowania na Rycerza Jedi, aby stać się pełnoprawnym i już samodzielnym członkiem Zakonu, młody Rycerz przystępował do konstrukcji swojego pierwszego, całkowicie własnego, miecza świetlnego. Drugi, bardziej wyspecjalizowany i zaawansowany miecz był wykonywany dla potwierdzenia rangi Mistrza Jedi, również po pomyślnym zaliczeniu prób, tym razem zleconych przez Radę Zakonu.
Należy zaznaczyć iż miecz świetlny to broń wysoce zindywidualizowana. Przystępując do właściwego wytwarzania (zakładając że wszystkie niezbędne elementy już zostały zgromadzone), przyszły właściciel dokonywał obróbki najważniejszego elementu – kryształu. Aby w pełni zintegrować się z przyszłą bronią, przez kilka tygodni wprowadzał się w stan medytacji i nasycał kryształ własną Mocą. Był to bardzo ważny etap, utworzenie odpowiedniej geometrii koncentrującej wiązkę w porównaniu z całym tym procesem było zupełnie nieznaczącym detalem. To coś co można by porównać z długotrwałym i mozolnym wykuwaniem klingi tradycyjnego miecza. Następnie, mając już cały ten proces za sobą (zwykle wiedział kiedy kryształ jest już gotowy) dokonywał (zazwyczaj również przy pomocy Mocy) ostatecznego złożenia miecza.
Zarówno Jedi jak ich wrogowie Sith, wykonywali miecze w bardzo podobny sposób. Do różnic zaliczało się m.in. zarówno wspomniane sztuczne hodowanie kryształu wspomagane alchemią jak też posługiwanie się ciemną stroną Mocy przez Sithów.

|